Niezdrowe jedzenie w USA?
Jak ja to często słyszę… “jak w tej Ameryce się niezdrowo je”, “okropne tu macie jedzenie”, “jacy Ci Amerykanie grubi, niedziwne, jak jedzą tylko hamburgery”.
No cóż. Jeśli ktoś wejdzie w USA do jednego sklepu i zrobi zakupy, albo zje w jednej restauracji, nie może się wypowiadać na temat jedzenia w USA. Mam znajomą, która przeprowadziła się tutaj z Polski i powiedziała, że nigdy się tak zdrowo nie odżywiała jak tutaj. Ale… wie, gdzie co kupować, ma swoje ulubione rzeczy i swoje ulubione sklepy.
Mam też inną znajomą, która przeprowadziła się również z Polski, poszła do pierwszego lepszego sklepu, nakupowała przypadkowych produktów, ugotowała z nich zupę i się rozpłakała nad tą zupą… bo zupa nie smakowała tak jak w Polsce.
My też na początku byliśmy zszokowani, dlaczego każde masło, które kupiliśmy było słone. Później znaleźliśmy swoje ulubione, niesłone i teraz kupujemy tylko to jedno masło. Tak samo z innymi produktami. W różnych sklepach kupujemy różne produkty. Mamy swoje ulubione i produkty i sklepy. Mamy dostęp do świeżych warzyw i owoców od lokalnych farmerów. Mamy dostęp do świeżo robionych sałatek, świeżo krojonej szynki czy sera. Wybieramy sobie swoje ulubione rzeczy i je kupujemy.
Jak to się mówi “dla chcącego nic trudnego”. Można jeść zdrowo i niezdrowo niezależnie od tego, gdzie się mieszka.
Zgadzam się. Tak jak i w każdym kraju, w Stanach Zjednoczonych można jeść zdrowo. Trzeba tylko kupować jedzenie w odpowiednich miejsca oraz odpowiednio się odżywiać.