Powodzie w Polsce
Jesteśmy wstrząśnięci tym co się dzieje w Polsce. Nieraz w ciągu 10 lat w USA widzieliśmy podobne filmy i zdjęcia zniszczonych przez wodę miejscowości, domów, biznesów. Bardzo współczujemy wszystkim, których dotknął ten kataklizm.
Pamiętam jak w 1997 roku byłam na koncercie w Warszawie “Moja i twoja nadzieja”. Był to koncert charytatywny dla powodzian. Teraz podobno w niektórych miejscach sytuacja jest gorsza niż w 1997 roku. Patrząc na to co się stało w Lądku-Zdroju, Stroniu Śląskim i innych miejscowościach, chce się dosłownie płakać.
Mieszkając 10 lat na Florydzie widzieliśmy jak potężna jest woda, kiedy rozlewa się nie tam gdzie powinna. Nagle można stracić cały dobytek swojego życia. Na szczęście Sarasotę, w której mieszkaliśmy to najgorsze omijało, ale niedaleko nas kiedy szedł huragan woda zalewała całe osiedla, miejscowości. Niektórzy tracili wszystko. Później wszyscy się jednoczyli i każdy pomagał jak mógł.
Teraz widać to w Polsce, to zjednoczenie i chęć pomocy. Organizowane są przeróżne zbiórki, które z całej Polski transportowane są do zalanych terenów. Ale to niestety jeszcze nie koniec, jeszcze fala nie wszędzie dotarła i nadal toczy się walka. A w walce tej pomaga nie tylko wojsko czy strażacy, ale zwykli obywatele.
Jak można pomóc powodzianom? Oprócz oczywiście różnego rodzaju zbiórek, można też pomóc wpłacając pieniądze online, np. tutaj pomagam.pl/ts/powodz2024 albo tutaj siepomaga.pl/powodzie. Bardzo zachęcamy do jakiejkolwiek pomocy!
To co my tu przeżywamy to jest coś potwornego. Nawet jeśli nas nie dotyka to bezpośrednio, to bycie blisko tego, oglądanie tego w telewizji wyzwala jednak w nas emocje. Mam nadzieję, że również Polonia w USA nam pomoże. Dziękujemy.
Dzieki za ten artykul.
Na szczęście cała Polska pomaga, z różnych miast dociera pomoc. Całe szczęście, że woda nie jest wszędzie, tak jak w Warszawie, nie ma jej tak dużo. Dlatego Warszawa może pomagać i bardzo pomaga.
Ja siedze i płacze nnon stop ijak widzę co tam się dzieje. Mieszkam na północy kraju, dlatego na szczęscie mnie to nie dostknęło, ale jak widzę, jak ci ludzie płaczą to ja placzę razem z nimi.
Ja tez caly czas placze
Niedługo ma dotrzeć fala do Wrocławia.
Trzymamy kciuki za Wrocław!!!
Niestety klimat się zmienia, ale nie wszyscy w to wierzą i to jest najgorsze! Gdybyśmy się w końcu zjednoczyli i zamiast wydawać kasę na wojny, spory itp. władowali te pieniądze w walkę z globalnym ociepleniem, może by coś z tego dobrego wyszło. Bez sensu to wszystko!
Zgadzam się! Ja nie mogę patrzeć na to do czego ten świat zmierza. Ja jeszcze do tych wojen bym dodała prywatne samoloty, złocone klamki i inne rzeczy, na które miliarderzy wydają pieniądze. Powinni patrzeć na swoje dzieci, wnuków, w jakim świecie będą żyć i czy w ogóle coś z tego świata zostanie, jeśli nie zaczniemy się angażować w te ważne rzeczy.
a do nas na Fl idzie niestety huragan
Właśnie widzimy… 🙁 trzymamy kciuki, żeby osłabł i zrobił jak najmniej szkód…